środa, 26 stycznia 2011

Kulisy szkolnej demokracji...



 

Zapewne wszyscy pamiętają, że 21.12.2010 r. oddali swój głos w wyborach do samorządu uczniowskiego. Należy zaznaczyć, że wybory były zwieńczeniem poprzedzającej je, kilkutygodniowej kampanii wyborczej, w której dziewięciu kandydatów miało możliwość zaprezentowania swojej osoby. Zanim więc każdy uczeń otrzymał do ręki kartę do głosowania, mógł dokładnie zapoznać się z sylwetkami (przynajmniej niektórych) osób, których nazwiska na owej karcie widniały. Plakaty wyborcze, które przy ogromnym szczęściu i wysiłku można było znaleźć na szkolnych korytarzach, charakteryzowały się prostotą formy i przekazu. Zero kontrowersji w słowie ani roznegliżowanych tap madl patrzących na nas ze zdjęć, zamiast tego królowały konkretne obietnice. Przyszłym rocznikom życzymy więcej kreatywności w zdobywaniu upragnionych wyborców !
Same wybory, w przeciwieństwie do kampanii wyborczej, były przeprowadzone bardzo profesjonalnie pod czujnym okiem komisji wyborczej obradującej w składzie: Sylwia Suchecka, Marta Michalska, Aleksandra Furmaniak, Karolina Wilk oraz Piotr Czarnota. Zadaniem komisji było oczywiście pilnowanie porządku na świetlicy, w której wybory się odbywały, a także nie dopuszczenie nikogo do urny dwukrotnie. Na koniec przed zacnym gremium stanęło największe wyzwanie, mianowicie liczenie oddanych przez uczniów głosów.
Każdy miał do wykorzystania tylko jeden głos, w związku z czym wielu uczniów naszej szkoły stanęło przed straszliwym dylematem: głosować na prawdziwą osobę czy też skorzystać z okazji, że jestem anonimowy i zagłosować na Konia Rafała. System "write in" polegający na dopisywaniu na karcie do głosowania nazwiska kandydata cieszył się u nas w szkole wielką popularnością. Interesująca jest zbieżność politycznych upodobań uczniów naszej szkoły, bowiem aż 5 osób oddało głos na Andrzeja Gołotę, pragnąc aby to właśnie on znalazł się w szeregach Samorządu Uczniowskiego, inni głosowali m.in. na Mariusza Pudzianowskiego, Króla Juliana, a nawet na Gezisa i jego przyjaciół (kto był taki odważny?). Cóż, może w przyszłym roku się uda!
Przeważająca część uczniów wybrała jednak konwencjonalny sposób głosowania, dzięki czemu wyłoniliśmy nowych członków samorządu. Są nimi: Agata Fotyga, Paweł Walczak, Edyta Mikiciuk, Natalia Fijoł, Weronika Pawłowska oraz Milena Lis.
Agata Fotyga, nowa przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego jest uczennicą klasy II C i sprawia wrażenie bardzo sumiennej i dobrze zorganizowanej, toteż nie trudno się dziwić, że zdobyła serca większej części wyborców. Agata sama przyznaje, że zdobycie pierwszego miejsca, było dla niej ogromnym, ale miłym zaskoczeniem. Nowa przewodnicząca, obiecała, że będzie starała się przekształcać swoje pomysły związane z życiem szkoły w rzeczywistość. Miejmy nadzieję, że tak będzie.
Edyta Mikiciuk, Weronika Pawłowska i Milena Lis to trzy sympatyczne uczennice klasy II TH. Dziewczyny są bardzo szczęśliwe, ponieważ uzyskały możliwość wykazania się, a także zrobienia czegoś dobrego na rzecz szkoły i jej uczniów. "Zachęcamy Was do uczestnictwa w imprezach organizowanych przez szkołę" - głoszą zgodnie. Uczniowie zatem niech poczują się zachęceni i liczniej przybywają na szkolne dyskoteki! Paweł Walczak, czyli jedyny przedstawiciel płci brzydkiej w naszym samorządzie, jest dumny z tego, że może reprezentować w nim męską część naszej szkoły.

Wszyscy przedstawiciele samorządu uczniowskiego mają nadzieję, że uda im się spełnić Wasze oczekiwania. Wszyscy marzą o tym, abyście nie czuli się rozczarowani i abyście nie żałowali oddanego na nich głosu. Wszyscy postarają się sprostać wyzwaniu i nie zawieść dyrektora, nauczycieli, a w szczególności Was - uczniów. Dołączam się do tych odważnych pragnień, niżej podpisana,

N. Fijoł