czwartek, 4 października 2012

"Po prostu z chęci grania muzyki"



   Bugde to powstały w 2010 roku zespół muzyczny czerpiący z gatunków takich jak groove, thrash, sludge i tym podobnych. W jego szeregach stoją uczniowie naszej szkoły Jan Matwijczak, Tomasz Żyłka, Grzegorz Grzegorczyk, Miłosz Rychter i Wojciech Igiel.

   Redakcja naszej gazety przeprowadziła rozmowę z wokalistą zespołu, Janem Matwijczakiem:

R: Zacznijmy od samego początku, powiedz jak zaczęła się Wasza wspólna przygoda, jak powstał zespół Budge?
 JM:  Pomysł zespołu kreował się przez jakiś okres czasu jeszcze w gimnazjum, po prostu z chęci grania muzyki. Potem zaczęliśmy podchodzić do pomysłu poważniej. Postanowiliśmy zatem skontaktować się z Centrum Kultury w Połczynie, umówiliśmy się na pierwszą próbę. Wzięliśmy jakiegoś elektryka, kilka innych rzeczy i perkusję, w którą od początku wali Miłosz Rychter. Później kilkakrotnie zmieniał się basista, ale w końcu z piwnicy wyciągnęliśmy Wojtka Igla. Następnie Grzesiek Grzegorczyk z "wiosłem" gdzieś tam przepływał Wogrą, to go wyłowiliśmy i objął funkcję gitary elektrycznej, którą współdzieli z Tomkiem Żyłką. Ja usiadłem na mikrofon i tak właśnie powstał już stały, klarowny skład zespołu.

R: Skąd wzięła się nazwa zespołu?
JM: Nazwa na początku miała pochodzić od utworu wykonywanego przez zespół Pantera, choć autorstwa grupy Poison Idea pt. "The Badge" - odznaka. Ale, ktoś pomylił pisownię na plakacie i napisał Budge. Wymowa ta sama, ale to drugie oznacza "poruszać", "posuwać", co bardzo nam się spodobało.

R: Staracie się dotrzeć do szerszego grona słuchaczy poprzez występy na różnych przeglądach i festiwalach. Co chwila docierają do nas informacje o tym, że odnieśliście kolejny sukces, stało się tak również w miniony weekend. Opowiedz o Waszym udziale w konkursie "Muzyczna Młodzież 2012".
JM: Nic takiego za tym przeglądem się nie kryje. Zdobyliśmy drugie miejsce z pośród około dziesiątki zespołów, które zakwalifikowały się na przegląd. Mogliśmy zagrać na fajnej scenie, no i sam fakt miejsca na podium jest jakąś tam radością. Jednak za drugie miejsce nie było 2,500 zł, które w tym etapie naszej działalności byłoby potrzebne.

R: Prace nad waszym pierwszym demo zostały już ukończone. Jaki materiał znalazł się na nagraniach?
JM: Pierwsze demo zawiera pierwsze utwory Budge. Można ich posłuchać na naszym facebooku, youtube, czy myspace. Jest to klasyczny heavy metal z wpływami takich gatunków jak thrash, groove, czy sludge.

R: Jakie są plany, cele zespołu na najbliższą przyszłość?
JM: W najbliższej przyszłości mamy zamiar zapakować demo w okładki i sprzedawać za grubą kapuchę, czyli około 6 zł. smile
Właśnie zamawiamy płyty z nadrukiem i czekamy na okładki, swój egzemplarz będzie można nabyć na naszych koncertach, czy na fanpage'u facebookowym.
Poza tym cały czas (oprócz pilnej nauki oczywiście) spędzamy na próbach, ćwicząc stary i nowy materiał. Musimy przygnieść metalem jury w listopadzie na finale konkursu Make More Music, gdzie możemy wygrać nagranie płyty w studio Sony i jej promocje w sklepach Empiku.

R: Jakie jest Wasze największe zespołowe marzenie?
JM: Zagrać na festiwalu w Wacken.

R: Czy rozmawiacie ze sobą, co stanie się z Bugde, gdy skończycie już liceum? Macie jakieś ustalenia?
JM: Dużo rozmawiamy i z całych sił będziemy działać, żeby zespół nie rozpadł się.

R: Dziękuję za rozmowę.

Wywiad przeprowadziła Marta Michalska



Jeżeli chcecie lepiej poznać twórczość zespołu, pomocne będą wam w tym poniższe linki:
http://www.facebook.com/BudgePZ

Możecie także bezpłatnie pobrać debiutancie demo „Dark Ages


   Budge bierze udział w konkursie organizowanym przez markę Skoda na najlepszy przebój do samochodu. Gra toczy się o koncert na antenie Radiowej Trójki oraz o nagranie klipu.
Na naszych chłopaków głosy możecie oddawać codziennie pod tym adresem: