środa, 24 kwietnia 2013

Chcieć to móc, a móc to działać.

fot. Adrianna Sech

Wbrew wrażeniu, jakie można odnieść, czytając niektóre z tekstów, nasza szkoła nie żyje tylko siatkówką :) W ubiegły weekend grupa "ratowników" ze Staszica w składzie: Anna Stando (K), Jonatan Celer, Lidia Świątkowska, Rafał Grzelak i Daniel Dymidziuk, wzięła udział w XXI Rejonowych Mistrzostwach Pierwszej Pomocy PCK, zorganizowanych przez Oddział PCK w Koszalinie.



Podczas udzielania wywiadu
dla Radio Koszalin.
fot. Adrianna Sech
Zadaniem zawodników było udzielenie pomocy przy pozorowanych wypadkach na dziewięciu stacjach oraz rozwiązanie testu związanego z pierwszą pomocą i samym PCK. Startujący spotkali się z sytuacjami z dnia codziennego, ale nie zabrakło także tych ekstremalnych. Były to zdarzenia takie jak zakrztuszenie, zawał, ugryzienie, różnego rodzaju poparzenia, amputacja 8 (!) palców, upadek, złamanie szczęki, wypadek samochodowy czy epilepsja, ale to i tak nie wszystkie. 
Liczył się czas, bezpieczeństwo, sprawność działania, praca w zespole, a przede wszystkim oczywiście zastosowanie odpowiednich środków, w zależności od przypadku. Wszystko obserwowane i oceniane było przez odpowiednią ilość sędziów- jeden sędzia przypadał na jednego poszkodowanego. Czujnym oczom nie umykał żaden szczegół, co wiele drużyn musiało przypłacić punktami. Nic jednak nie pozostawało bez wytłumaczenia. Każda stacja była dokładnie omawiana, dzięki czemu biorący udział, wiedząc, co zrobili źle na zawodach, nie popełnią takiego samego błędu w rzeczywistości. 


fot. Klaudia Urbanowicz


fot. Klaudia Urbanowicz


fot. A. Sech
W tegorocznych Mistrzostwach udział wzięło 11 drużyn, m.in. ze Świdwina, Darłowa, Koszalina i Sławna. Nasza reprezentacja, uplasowała się na IV pozycji (I miejsce - V LO Zespołu Szkół nr 2 w Koszalinie). Wynik tuż za podium - pozostaje niedosyt. Jednak możemy się cieszyć, bo choć pozycja ta sama, co w roku ubiegłym, to tym razem konkurencja była o wiele bardziej wymagająca, a sam poziom zawodów wyższy. Ponadto Połczyn pokazał się z bardzo dobrej strony. Wykazał się odpowiednimi umiejętnościami, zorganizowaniem, wiedzą i reprezentacyjną jednolitością strojów, co niejednokrotnie było zauważane i doceniane :)



fotografia zawiera lokowanie
produktu; fot. K. Urbanowicz

Drużyna nie zamierza spocząć. Osiągnięty wynik jest motywacją, aby jeszcze bardziej się przyłożyć i przy następnej okazji pokazać, co naprawdę potrafi. Póki co, grupa dalej będzie działać, uczyć się i zachęcać do tego innych, bo umiejętność udzielenia pierwszej pomocy jest rzeczą niezbędną, a nigdy nie wiadomo, kiedy może nam się przydać. 


fot. Adrianna Sech
Serdecznie gratulujemy zawodnikom i oczywiście ich opiekunowi - p. Krystynie Kawicz-Żabskiej, która siłą perswazji i rozsądku pokazała, że chcieć, to móc, a móc, to działać.


A.S.


P.S.: Grupa zainteresowanych pierwszą pomocą, nie jest zamknięta! Dołączyć może każdy, kto ma chęć i zainteresowanie tematem. Wystarczy przyjść :) Poniedziałek: 13.20 - 15.