W tym roku rozgrywki Licealiady dziewcząt na szczeblu okręgowym rozegrane zostały między pięcioma zespołami podzielonymi na dwie grupy - dwu- i trzyzespołową. Po losowaniu, do pierwszej trafiły drużyny z Koszalina i Szczecinka. W drugiej rywalizowały między sobą zespoły z Połczyna- Zdroju, Darłowa oraz gospodarz turnieju - Białogard.
kapitan drużyny- A. Gajdziel, odbierająca puchar za II . |
Dziewczęta z Połczyna zagrały w grupie dwa mecze - obydwa zwycięskie, co pozwoliło wyjść z grupy i walczyć o pierwsze miejsce oraz awans do województwa. Rywalem o "złoto" okazał się zespół ze Szczecinka, z I Liceum Ogólnokształcącego im. Księżnej Elżbiety. O trzecie miejsce rywalizował Koszalin z Białogardem.
Nasze zawodniczki walczyły dzielnie, jednak zabrakło kilku punktów. Szczecinek, pokonując ZSP Połczyn 2:0, zajął I miejsce i pojechał reprezentować nasz okręg na szczeblu wojewódzkim.
Ostatecznie sytuacja wyglądała następująco:
I miejsce- Szczecinek
II - Połczyn- Zdrój
III- Koszalin
IV- Białogard
V- Darłowo
III- Koszalin
IV- Białogard
V- Darłowo
Rozgrywającą turnieju wybrano zawodniczkę z Koszalina, natomiast najlepszą atakującą reprezentantkę Szczecinka.
Wiadomą rzeczą jest, że jak sięgnie się wyżej, to chciałoby się jeszcze więcej. Jednak nie załamujmy się. Cieszmy się z osiągniętego wyniku, bo zawsze mogło być gorzej, a z następnym rokiem na pewno będzie lepiej.
fot. E. Lubińska |
To jednak nie koniec siatkarskich newsów. Na ostatni czwartek nasza drużyna została zaproszona na towarzyski turniej do... Kołobrzegu. Oprócz naszego zespołu były jeszcze dwa: Zespół Szkół Ekonomiczno-Hotelarskich im. Emilii Gierczak w Kołobrzegu oraz Zespół Szkół Ogólnokształcących im. Mikołaja Kopernika, także w Kołobrzegu.
Grano "każdy z każdym" do dwóch wygranych setów. Pierwszy mecz Staszic - Gierczak skończył się wynikiem 2:0 dla reprezentacji Połczyna. Następnie grały ze sobą zespoły z Kołobrzegu, z podobnym rezultatem - 2:0 dla Kopernika. Walka o I miejsce toczyła się między Staszicem a Kopernikiem.
Oto kilka słów od jednej z naszych zawodniczek.
D: Sytuacja podczas meczu o zwycięstwo nie była zbyt ciekawa. W pierwszym secie, choć przez nas przegranym, pokazałyśmy, że walczymy do końca i się nie poddajemy, dzięki czemu drugiego seta i tie-break udało nam się wygrać! :)
W Kołobrzegu przetrwałyśmy ogromną próbę radzenia sobie w trudnych, nerwowych i pełnych spięć sytuacjach. Potrafiłyśmy się zgrać i pokazać klasę. Nasze doświadczenie w takich okolicznościach nie jest duże, gdyż gramy razem dopiero pół roku, jednak już dzisiaj stwierdzam, że możemy na sobie polegać w czasie gry.
fot. E. Lubińska |
Tak więc jest się z czego cieszyć! Wierzymy, że to nie koniec sukcesów naszych siatkarek i już niebawem znów będziemy mogli o nich napisać. Gratulacje dziewczyny i powodzenia!
A.S.