środa, 7 grudnia 2011

Wolność i co dalej?


10 listopada 2011 roku w połczyńskim Centrum Kultury młodzież z naszej szkoły obchodziła Narodowe Święto Niepodległości.

Uroczystość rozpoczęła się od występu szkolnego chóru, który, jak twierdzi pan profesor Janusz Bohuszewicz, chórem wcale nie jest. Jest natomiast zbiorem ludzi, którzy kochają śpiewać. Naszym zdaniem to nie tylko ludzie kochający śpiewać, ale również tacy, którym to świetnie wychodzi.


Nasi szkolni koledzy i koleżanki wykazali się umiejętnościami wokalnymi, wykonując piękne pieśni patriotyczne specjalnie na tę okazję wybrane przez pana profesora Bohuszewicza. Pan profesor, pod którego czujnym okiem soliści ćwiczyli, przed każdym wykonaniem przekazywał publiczności ciekawostki historyczne związane z daną pieśnią. Bardzo interesującym rozwiązaniem było rozdanie uczniom i nauczycielom śpiewników, dzięki czemu wszyscy wspólnie mogli wykonywać najpiękniejsze polskie utwory takie jak np. „Przybyli ułani”, „My, pierwsza brygada” czy „Wojenko, wojenko”. Po wykonaniu ostatniej pieśni chór został nagrodzony gromkimi, jak najbardziej zasłużonymi brawami. Serdecznie gratulujemy debiutu, a także samego pomysłu utworzenia szkolnej grupy muzycznej.


Następnie uczniowie mieli okazję obejrzeć krótki spektakl teatralny przygotowany przez panią profesor Kingę Dolatowską oraz uczniów klasy IIc. Obsada aktorska ograniczyła się jedynie do pięciu osób, a mianowicie: Marty Michalskiej, Natalii Fijoł, Jaśka Matwijczaka, Oskara Gnarowskiego i Tomka Żyłki. Scenografia w postaci stołu, kilku krzeseł i kubków z gorącą herbatą swoją prostotą miała nie odwracać uwagi od sensu wypowiadanych słów. Sam pomysł na przedstawienie również był bardzo nieskomplikowany: pięcioro młodych ludzi spotyka się w mieszkaniu studenckim, gdzie wykonując zwykłe czynności, wymieniają się również swoimi poglądami na temat wolności, niepodległości i patriotyzmu. Luźno rzucane opinie i cytaty tworzyły spójną całość łatwą w odbiorze, wymagającą jednak skupienia uwagi. Na szczęście dla widzów obyło się bez zbędnego patosu.

Warto podkreślić, że tego typu wydarzenia są w nie tylko naszej, ale każdej szkole bardzo potrzebne. Niezwykle ważne jest, abyśmy, jako młodzi ludzie, znali historię i tradycję naszego kraju, bo w końcu to my zbudujemy jego przyszłość.

Natalia Fijoł