czwartek, 8 listopada 2012

Nie daj się jesiennej chandrze!


Ciemne i krótkie dni, odczucie chłodu, szary i niesympatyczny świat, pogrążona w smutku i zimowej atmosferze natura… Człowiekowi robi się smutno, ciężko, źle, a ciągłe zmiany nastroju stają się zjawiskiem powszechnym. Taki stan rzeczy nazywa się CHANDRĄ JESIENNĄ. To właśnie jesień jest czasem, gdy dopada nas sezonowa depresja. Lecz spokojnie! Da się temu zaradzić! :) Chandra ma to do siebie, że jest stanem przejściowym. Jej objawami są: utrzymujące się co najmniej dwa tygodnie ciągłe złe samopoczucie, problemy ze snem, znaczny wzrost apetytu, zmniejszenie efektywności, obojętność na wszystko dookoła. Nie można tak tego lekceważyć, trzeba wyjść paskudnemu nastrojowi naprzeciw.
A oto doskonałe sposoby na zapobieganie chandrze:

- otoczenie się ciepłymi kolorami takimi jak żółty, pomarańczowy czy czerwony;
- aktywność fizyczna (odpowiednia dla każdej płci, wieku i dostosowana do warunków zdrowotnych);
- długie spacery, które na pewno poprawią nam samopoczucie, ponieważ w ruchu  zwiększa się wydzielanie endorfin, czyli hormonów szczęścia;
- odpowiednia do organizmu człowieka dieta zwana "dietą jesienną", która obfituje przede wszystkim w warzywa, owoce, ryby, potrawy z drobiu i nabiału. Połączenie tych elementów dostarcza potrzebnych w okresie jesiennym składników odżywczych w najlepszych proporcjach. W jesiennej diecie nie może zabraknąć zdrowych tłuszczów. Starajcie się jeść dania, w których dominuje oliwa z oliwek i czosnek. Czosnek spożywany regularnie niszczy drobnoustroje przewodu pokarmowego i oddechowego. Na żołądek i wątrobę działa pobudzająco, poprawia trawienie i reguluje przemianę materii. Zdrowe (bogate w witaminę C) są też warzywa kiszone: ogórek i kapusta.

Poniżej opisałam przykładowy dzień diety jesiennej obfitej w witaminy A, C, E, B6 i B12 kwasy omega-3 i omega-6 oraz w potas, cynk i błonnik:

ŚNIADANIE: Jajecznica z pieczarkami i szczypiorkiem, kromka chleba razowego, surówka z papryki, kapusty, kukurydzy z odrobiną oliwy z oliwek.
II ŚNIADANIE: Koktajl ze szklanki chudego mleka, banana i kiwi.
OBIAD: Filet z kurczaka pieczonego w folii z ziołami i czosnkiem, surówka z porów, marchewki i ogórka kwaszonego z jogurtem, ziemniak.
PODWIECZOREK: Naleśniki z owocami sezonowymi (np.jabłko).
KOLACJA: Sałatka makaronowa lub ryżowa z brokułami.

By poprawić nastrój, warto zafundować sobie również kilkuminutowe wizyty w solarium, jednak maksymalnie 2 razy w tygodniu.

Podobno jesień jest najmniej lubianą porą roku. Zmienne humory, ciągłe pogodowe transformacje… lecz z małą pomocą da się przetrwać ten chłodny i kapryśny czas. Trzeba nastawić się na pozytywne myślenie, otoczyć odpowiednimi ludźmi i czekać na pierwsze wzejście wiosennego słońca.

Miśka