Miałam napisać życzenia z okazji Dnia Dziecka i wtedy pomyślałam, o tym, że być dzieckiem wcale nie jest łatwo, że to taki skrawek dorosłego świata, mniejsza perspektywa, „żabia” wręcz, że te ważne sprawy rozgrywają się ponad, że wszystko takie odległe, dziwne , inne, że ktoś Duży podejmuje decyzję za kogoś Małego…. I to słowo, które jak przecinek, jak rytm, pojawia się w mojej głowie, brzęczy, brzdęka,…. ąc, …dąc….BRZDĄC
--- Spójrzmy za siebie, jak daleko nam do miejsca, z którego wyruszyliśmy, zróbmy pauzę. Idziemy tak powoli, a ja nadążyć za tobą nie mogę. Ramię w ramię, jak ojciec i syn, ścigać to, co przed nami. Śnić o tym, by narodzić się na nowo. ---
Mądry dorosły mężczyzna, mądra i silna kobieta, ufne i rezolutne dziecko znajdują się w świecie, który na każdym kroku sprawdza ich odwagę, wzajemne zaufanie i często bywa okrutny.
Te słowa dotyczą niezwykłej filmowej historii tytułowego „Brzdąca” w reżyserii Charlesa Chaplina. To film O ŚWIECIE, GDZIE WAŻNA JEST MIŁOŚĆ, ZAUFANIE, DOBRO.
Trzeba obejrzeć, teraz!! Na lekcji, po lekcji, na laptopie, z sieci, ściągnięty z „chomikowa”, kupiony w folijce pachnącej „empikiem”, z Panią, z Mamą, Tatą , młodszym (dokuczającym w najlepszych momentach) rodzeństwem, ze starszym (dokuczającym w najlepszych momentach) rodzeństwem i sam na sam, z nostalgią i w skupieniu…..
I trzeba się zastanowić, teraz!! I wrócić do tego pełnego emocji świata barw, ulubionych melodii „na dobranoc”, zapachów dzieciństwa, obdartych do krwi kolan, trójkołowych rowerków, z których i tak spada się po sto razy, do tej wspaniałej bezradności w trudnych sytuacjach, do ŚWIATA, GDZIE WAŻNA JEST MIŁOŚĆ, ZAUFANIE, DOBRO.
I ŚCIGAĆ TO, CO PRZED NAMI…. ŚNIĆ O TYM, BY NARODZIĆ SIĘ NA NOWO. …
Wszystkim Dzieciom i Tym, Którzy Czują Się Dzieckiem – życzę, w imieniu własnym i Dorosłych Pracowników Naszej Szkoły.
Kinga Dolatowska