środa, 13 marca 2013

Żołnierze Wyklęci. cz.I


Kim są? Dlaczego święto obchodzone ku ich czci jest tak mało znane wśród naszych obywateli ? Ja, pasjonat historii spróbuję wam to nieco przybliżyć. 


Wszyscy pamiętamy o Powstaniu Warszawskim, jego ofierze, o poświeceniu tak wielu dla wolnej ojczyzny. Jednakże to przez Stalina powstanie okazało się porażką. Już podczas konferencji w Teheranie Stalin wiedział, że jeśli Polska sama uzyska niepodległość, nie będzie on w stanie zająć i przyłączyć naszego kraju do Związku Radzieckiego.

Już wtedy polscy konspiratorzy przeczuwali nadciągającą burzę, jaką w późniejszym czasie miał się okazać komunizm, który trzynaście lat wcześniej próbował zniszczyć  naszą ojczyznę.

Konspiratorzy już wtedy zakładali organizację, która mogłaby po porażce Niemiec przeciwstawić się ciągle rosnącemu zagrożeniu ze strony Rosji Radzieckiej. Jedną z organizacji, która miała walczyć z Armią Czerwoną o niepodległość, miała być organizacja „NIE”. Organizacja „NIE” wedle swojego statutu była organizacją nastawioną przede wszystkim na działalność długoterminową. W rzeczywistości natomiast ograniczano się do samoobrony, propagandy, wywiadu i kontrwywiadu oraz badania nastrojów w Armii Czerwonej i Armii Ludowej. Nie przewidywano z kolei akcji dywersyjnych, ani działalności partyzanckiej. Organizacja ta jednak została znacznie osłabiona w wyniku akcji „Burza” i Powstania Warszawskiego. Dodatkowym ciosem było aresztowanie dwóch najważniejszych osób w konspiracji: gen. bryg. Emila Fieldorfa i gen.bryg. Leopolda Okulickiego. 7 maja  podjęto decyzję o rozwiązaniu  organizacji.

Akcje większości oddziałów podziemia antykomunistycznego były wymierzone w oddziały zbrojne UB, KBW, MO oraz akcji ekspropriacyjnych. Do akcji ekspropriacyjnych zalicza się między innymi akcje wielkopolskiego oddziału Antoniego Fryszowskiego: napad na spółdzielnię Samopomocy Chłopskiej w Wierzbinku (wrzesień 1946) i napad na spółdzielnię SCh w Mostkach (maj 1947).

Stalin nie mógł dopuścić, aby Powstanie Warszawskie ani Akcja „ Burza”  doprowadziły do odzyskania wolność przez Polskę, dlatego wstrzymywał swoje siły przed Warszawą, jak tłumaczono później - straty mogły być  zbyt duże oraz oddziały radzieckie były zbyt oddalone od zaopatrzenia.

Już wtedy Stalin wprowadził częściowy plan eksterminacji powstańców oraz ludzi sympatyzujących z nimi. Stalin rozkazał NKWD powołanie tajnych oddziałów, które miały chwytać i mordować jednostki partyzantów  antykomunistycznych.

NKWD i bezpieka walczyły z konspiracją niepodległościową podstępnymi metodami, już w 1945 roku po aresztowaniu Jana Mazurkiewicza ps. „Radosław” utworzono tzw. Centralną Komisję Likwidacyjną AK. „Radosław” zwrócił się do AK-owców z apelem o ujawnienie się i skorzystanie z amnestii. Była ona jednak podwójnym oszustwem. Nie dość, że obiecywała „łaskę”, mimo iż żołnierze AK nie popełnili przestępstw przeciwko narodowi, to jeszcze ubecy mieli tajną instrukcję, by ujawniających się AK-owców po ich ewidencji „internować i odosobnić”. Co oznaczało jedynie śmierć . 

Historioholik