Zgodnie z obietnicą przezentujemy pracę, która wygrała w II WAKACYJNYM KONKURSIE LITERACKIM PT. „KSIĄŻKA”.
Miło nam ogłosić, że pod pseudonimem Pola Florence kryje się uczennica IV klasy Technikum Architektury Krajobrazu Zuzanna Ślusarczyk. Zuzanna nie pierwszy raz pojawia się na stronach naszej gazety, dwa lata temu w przeglądzie szkolnych talentów prezentowaliśmy już jej witraże, zdobyła również wyróżnienie w I edycji Konkursu.
Laureatka ma przywilej nadania hasła kolejnej edycji konkursu. Gratulujemy!
Redakcja "Stacha w Podziemiach"
Organizatorki Konkursu
Książka.
Właściwie,
co to takiego?
Czy
przypadkiem te pokryte drobnym maczkiem, bielusieńkie kartki nie są swego
rodzaju portalem
lub po prostu wrotami, przez które możemy dostać się do innego
świata?
Drugiego
i czasem nawet bliższego nam świata.
Czytając
książkę z kawą w ręku, przykryci ciepłym kocem dotykamy drzew,
zrywamy polne kwiaty,
czujemy wilgotne krople deszczu na twarzy i
ciepłe promienie zachodzącego słońca.
Słyszymy
świergot ptaków i szum leśnego strumienia.
Przeżywamy
emocje bohaterów,
razem
z nimi wyruszając w podróż.
Jest
to niekiedy tylko chwila, godzina, czasem cały dzień,
w
czasie którego możemy doświadczyć więcej niż przez całe swoje życie.
Albo
jest jak ulotny sen, z którego za wszelką cenę nie chcemy się wybudzić.
Niekiedy
jednak świat książki jest dla nas tak prawdziwy, że po zamknięciu jego białych
stron, czujemy się nieswojo.
Zupełnie
jakbyśmy zatracali się w nim całkowicie i ulegając czarodziejskiemu zaklęciu,
gubili poczucie rzeczywistości.
W
takim razie czy książka jest tylko martwym drzewem, które przy odrobinie szczęścia
trafi na makulaturę?
Czy
może jednak jest czymś więcej?
W
końcu zawiera ona magię, czasem białą, a czasem czarną.
Rodzaj
tej magii zależy od jej twórcy będącego jak lalkarz.
Lalkarz
o niezwykłej mocy, który pociągając za sznurki zwane słowami, tworzy pewną
historię, manipulując swoimi marionetkami.
Tak,
to my jesteśmy tymi marionetkami,
których
życie zmienia się pod wpływem jego słów.
Jednak
nie każdy z nas może doświadczyć tak głębokiej więzi ze światem,
stworzonym
przez lalkarzy.
Dlaczego?
Ponieważ
niewiele jest osób, które potrafią dostrzec, że ten świat jest w pewnym sensie
prawdziwy.
Że
to nie tylko chwila zabicia czasu,
lecz
także możliwość przeżywania przygód, odkrywania tajemnic
i sprawiania, że do naszego szarego życia wśliźnie się trochę magii.
i sprawiania, że do naszego szarego życia wśliźnie się trochę magii.
Pola
Florence