Przedstawiamy część drugą wywiadu, który został przeprowadzony z uczestniczkami IV Powiatowego Konkursu Poezji i Piosenki Niemieckiej. Wywiad przeprowadził Filip Świątkowski, przepytane zostały Martyna Matysek i Marta Michalska.
Filip Świątkowski: Z jakim nastawieniem jechałaś do Świdwina, spodziewałaś się wysokiego miejsca?
Marta Michalska: Jechałam tam bez jakiejś wielkiej determinacji i to mi chyba pomogło, bo dzięki temu w ogóle się nie stresowałam, wyszłam na środek sali, powiedziałam wiersz i usiadłam, potem okazało się, że zajęłam drugie miejsce, było to dla mnie ogromne zaskoczenie. Nawet przez chwilę nie pomyślałam o tym, że mogę odnieść sukces.
F.Ś.: Dlaczego Goethe?
M.M.: Dlaczego Goethe? Ponieważ jest mi najbliższy z niemieckich pisarzy. Wybrałam wiersz "Nähe das geliebten" dlatego, że z niego aż kipią emocje, jest bardzo osobisty, ale zarazem uniwersalny, bo wielu ludzi może odnieść go do własnych przeżyć.
F.Ś.: Jak oceniasz prace organizatorów, co sądzisz o samej atmosferze pomiędzy uczestnikami konkursu?
M.M.: Jeżeli chodzi o zorganizowanie, to mogę powiedzieć tylko że organizatorzy spisali się na 5. Postawiliśmy im spore wymagania, zespół z naszej szkoły potrzebował nagłośnienia, pomimo tego, że wcześniej organizatorzy nie brali tego pod uwagę, wszystko udało im się zorganizować. Panowała tam miła atmosfera, nie wyczuwało się w powietrzu realizacji, a raczej tzw. zdrową konkurencję. Myślę, że zawdzięczamy to dzieciom ze szkół podstawowych, które wyśmienicie rozładowywały napięcie.
F.Ś.: Werdykty jury wielokrotnie budzą sporo kontrowersji... Z przebytych rozmów wnioskuję, że i ta decyzja była szeroko komentowana. Jakie są Twoje odczucia?
M.M.: Decyzja jury w sprawie konkursu piosenki była jedną rzeczą która mi się nie podobała, uważam, że ich werdykt był bardzo, niesprawiedliwy, bo pierwsze miejsce należało się wykonawcom z naszej szkoły, ale jest to tylko moje zdanie.
F.Ś.: Dziękuję za rozmowę.
M.M.: Ja również.
Filip Świątkowski: Z jakim nastawieniem jechałaś do Świdwina, spodziewałaś się wysokiego miejsca?
Marta Michalska: Jechałam tam bez jakiejś wielkiej determinacji i to mi chyba pomogło, bo dzięki temu w ogóle się nie stresowałam, wyszłam na środek sali, powiedziałam wiersz i usiadłam, potem okazało się, że zajęłam drugie miejsce, było to dla mnie ogromne zaskoczenie. Nawet przez chwilę nie pomyślałam o tym, że mogę odnieść sukces.
F.Ś.: Dlaczego Goethe?
M.M.: Dlaczego Goethe? Ponieważ jest mi najbliższy z niemieckich pisarzy. Wybrałam wiersz "Nähe das geliebten" dlatego, że z niego aż kipią emocje, jest bardzo osobisty, ale zarazem uniwersalny, bo wielu ludzi może odnieść go do własnych przeżyć.
F.Ś.: Jak oceniasz prace organizatorów, co sądzisz o samej atmosferze pomiędzy uczestnikami konkursu?
M.M.: Jeżeli chodzi o zorganizowanie, to mogę powiedzieć tylko że organizatorzy spisali się na 5. Postawiliśmy im spore wymagania, zespół z naszej szkoły potrzebował nagłośnienia, pomimo tego, że wcześniej organizatorzy nie brali tego pod uwagę, wszystko udało im się zorganizować. Panowała tam miła atmosfera, nie wyczuwało się w powietrzu realizacji, a raczej tzw. zdrową konkurencję. Myślę, że zawdzięczamy to dzieciom ze szkół podstawowych, które wyśmienicie rozładowywały napięcie.
F.Ś.: Werdykty jury wielokrotnie budzą sporo kontrowersji... Z przebytych rozmów wnioskuję, że i ta decyzja była szeroko komentowana. Jakie są Twoje odczucia?
M.M.: Decyzja jury w sprawie konkursu piosenki była jedną rzeczą która mi się nie podobała, uważam, że ich werdykt był bardzo, niesprawiedliwy, bo pierwsze miejsce należało się wykonawcom z naszej szkoły, ale jest to tylko moje zdanie.
F.Ś.: Dziękuję za rozmowę.
M.M.: Ja również.
Johann Wolfgang von Goethe
Nähe des Geliebten
Ich denke dein, wenn mir der Sonne Schimmer
Vom Meere strahlt;
Ich denke dein, wenn sich des Mondes Flimmer
In Quellen malt.
Vom Meere strahlt;
Ich denke dein, wenn sich des Mondes Flimmer
In Quellen malt.
Ich sehe dich, wenn auf dem fernen Wege
Der Staub sich hebt;
In tiefer Nacht, wenn auf dem schmalen Wege
Der Wandrer bebt.
Der Staub sich hebt;
In tiefer Nacht, wenn auf dem schmalen Wege
Der Wandrer bebt.
Ich höre dich, wenn dort mit dumpfem Rauschen
Die Welle steigt.
Im stillen Haine geh' ich oft zu lauschen,
Wenn alles schweigt.
Die Welle steigt.
Im stillen Haine geh' ich oft zu lauschen,
Wenn alles schweigt.
Ich bin bei dir, du seist auch noch so ferne,
Du bist mir nah!
Die Sonne sinkt, bald leuchten die Sterne.
O wärst du da!
Du bist mir nah!
Die Sonne sinkt, bald leuchten die Sterne.
O wärst du da!